Jak wiecie środkowy Mistrzów Polski oraz naszej reprezentacji nie parafował jeszcze nowej umowy z jakimkolwiek klubem. Wiele mówiło się i pisało w ostatnim czasie o zainteresowaniu środkowym ze strony zielonogórskiego Stelmetu i przenosinach po latach gry, z Asseco Prokomu..
Wczoraj jednak podczas meczu naszej kadry na turnieju w Bułgarii, przeciwko Turcji, center doznał urazu (po tym jak wpadł na konstrukcję kosza), uszkadzając sobie kolano. Zawodnik rozegrał raptem 6 minut meczu. Dopiero dzisiejsze badanie rezonansem magnetycznym potwierdzi stan zdrowia kadrowicza.
Nasuwa się, więc pytanie; czy w perspektywie wcześniejszych problemów z wypłatą ubezpieczenia za kontuzje odniesione podczas zgrupowania reprezentacji Hrycaniuk nie ryzykował zbyt wiele?
Kilka tygodni wcześniej odmowę do gry w kadrze Alesa Pipana wyrazili dwaj inni reprezentanci: Krzysztof Szubarga i Michał Chyliński. Obaj mieli naprawdę duże szanse na grę w pierwszej dwunastce, zwłaszcza, iż obaj mieli już w przeszłości okazję reprezentować nasz kraj w Eurobaskecie, a w nogach mają solidne występy na domowych parkietach.
Obaj obwodowi gracze czołowych polskich klubów, mieli (i wg naszych informacji nadal mają) nieuregulowane sprawy w kwestii ubezpieczenia po kontuzji, z tytułu odniesionych podczas zgrupowania kadry. Chyliński kontuzji stopy nabawił się podczas eliminacji do Eurobasketu 2011, a w wyniku jej stracił kolejny sezon i Turów nie podpisał z nim nowej umowy!
Podobne problemy miał z ubezpieczeniem Krzysztof Szubarga. Rozgrywający, o całym zajściu poinformował pod koniec maja tego roku, stwierdzając fakt kontuzji odniesionej podczas tych samych eliminacji i w meczu z Portugalią. Za zerwane wiązadła kolanowe PzKosz czy firma ubezpieczeniowa związana z nim, nie wypłacili mu ani złotówki. Na szczęście Krzysztof miał podpisaną umowę z Asseco Prokomem, ale w barwach Mistrzów Polski wiele spotkań opuścił (nie wrócił do gry na wysokim poziomie w kolejnym sezonie).
Puenta: Adam Hrycaniuk miał być pierwszą opcją rezerwową w kadrze Alesa Pipana pod kątem eliminacji do słoweńskiego Eurobasketu. Wygląda na to, że po udanych występach w PLK czy nawet na poprzednim, litewskim Eurobaskecie, kadra będzie znów niepełna, a trener będzie musiał szukać opcji rezerwowych dla Marcina Gortata. Miejmy nadzieję, że uraz jest niegroźny i nie przeszkodzi zawodnikowi rozegrać choćby jednego meczu w eliminacjach by pomóc naszej kadrze. Ponadto życzymy środkowemu szczęścia i zdrowia oraz nowego kontraktu w czołowym polskim klubie. Sprawy ubezpieczenia wolelibyśmy by Adam nie ciągnął, bo na wypłatę należności mógłby się po prostu nie doczekać!
Z aktualnie występujących w przygotowaniach i meczach sparingowych kadrowiczów nowych umów z klubami nie parafowali jeszcze Łukasz Koszarek, Dardan Berisha i Kamil Łączyński.
O 15:35 na lotnisku Chopina w Warszawie spodziewany jest powrót naszych reprezentantów z Bułgarii.