Pierwszy mecz w drugiej fazie grupowej Polska kadra do lat 20 niestety przegrała 73-76 z reprezentacją Izraela. W drugim spotkaniu Belgowie pokonali Bułgarów wyrównując bilans wszystkich drużyn w grupie E na 1 zwycięstwo i 1 porażkę. Polacy zachowali pierwsze miejsce w grupie dzięki lepszemu stosunkowi małych punktów, ale muszą jutro powtórzyć dzisiejszy wynik Belgii, aby wyjść z grupy i zapewnić sobie awans do Dywizji A na przyszły sezon.
W drugiej grupie z dwoma zwycięstwami prowadzi reprezentacja Czech, która dzisiaj pokonała Chorwację. Po dzisiejszym zwycięstwie Finlandii nad Wielką Brytanią oba zespoły zrównały się w liczbie zwycięstw. Może okazać się, że Brytyjczycy, którzy wygrali swoją grupę w pierwszej rundzie nie awansują do półfinałów, bo jutro grają z niepokonanymi na tym turnieju Czechami.
Polacy tak jak większość swoim spotkań i ten mecz rozpoczęli bardzo dobrze otwierając wynik serią 8-0. Jednak tym razem rywale szybko wrócili do gry i na koniec pierwszej kwarty na tablicy widniał wynik 22-22. Nie pomogło nawet 13 punktów, w tym trzy celne trójki, zdobyte w tej części przez nowego rzucającego obrońcę Trefla Sopot Michała Michalaka. W drugiej kwarcie gra toczyła się praktycznie przez cały czas punkt za punkt. Ważnych punktów tym razem dostarczał Mateusz Ponitka, który zdobył 8 punktów w tej odsłonie i na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem 39-38.
Na początku drugiej połowy wydawało się, że zyskujemy kontrolę nad spotkaniem i po 8 punktach z rzędu Przemysława Karnowskiego, na które Izraelczycy nie potrafili odpowiedzieć swoimi trafieniami prowadziliśmy 49-42. Wtedy jednak do ataku przystąpili nasi rywale, a my przez 7 pozostałych minut trzeciej kwarty zdobyliśmy zaledwie 2 punkty po trafieniu Karnowskiego. Popełniliśmy w tej części gry aż 5 strat, a w końcówce nie trafiliśmy 3 prób rzutów za trzy.
Na początki czwartej odsłony udało nam się jeszcze wrócić do gry i po trzecim trafieniu za trzy w tej kwarcie przez Jarosława Zyskowskiego doprowadziliśmy do remisu po 64. Chwilę później rywale znów odskoczyli na 6 oczek. Niwelować straty próbował Mateusz Ponitka kolejną celną trójką naszego zespołu i dołożonym chwilę później punkcie z rzutu osobistego zmniejszył straty do 2 punktów. Izraelczycy jednak znów szybko odskoczyli, a nasze akcje kończyły się nieudanymi próbami rzutów z dystansu. Na 1:15 przed końcem meczu prowadzili 7 punktami i tej straty nie udało nam się odrobić pomimo zmniejszenia rozmiarów porażki do 3 punktów.
Izrael jako pierwszy zespół toczył z nami wyrównaną walkę na tablicach przegrywając zbiórki zaledwie 39-36. Odcięli nas też najwyraźniej od łatwych punktów w pomalowany, bo oddaliśmy w tym meczu najwięcej rzutów z dystansu spośród wszystkich naszych spotkań w turnieju. Tym razem pomimo dobrej skuteczności w tym elemencie i trafieniu 9-z-27 rzutów za trzy nie wystarczyło to na pokonanie rywali. Decydujące mogło być to, że nie udało nam się wymuszać strat po których przechwytywalibyśmy piłkę i zdobywali łatwe punkty z kontrataków. We wcześniejszym meczach mieliśmy średnio prawie 14 przechwytów w tym zaledwie 4.
Naszym najlepszym strzelcem był tym razem Przemysław Karnowski, który zdobył 19 punktów, 6 zbiórek i 2 bloki. Po 15 punktów dołożyli Michał Michalak i Mateusz Ponitka, a ten drugi dodał do tego jeszcze najwięcej w zespole 8 zbiórek. Poza Jarosławem Zyskowskim, który zdobył 9 punktów i miał 3-na-4 za trzy, ale także 3 straty, zabrakło w tym spotkaniu wsparcia rezerwowych. Kolejny mecz bez punktu zaliczył nasz podstawowy rozgrywający Grzegorz Grochowski, a tylko 4 minuty na parkiecie spędził dobrze wcześniej grający Michał Sokołowski. 9 minut na parkiecie spędził Piotr Niedźwiedzki, który w tym czasie zdążył złapać 5 fauli, ale i zdobyć 4 punkty trafiając 2-z-3 oddanych rzutów. W drużynie rywali swój najlepszy mecz na turnieju rozegrał Shawn Dawson, któremu pozwoliliśmy zdobyć 19 punktów mimo, że w trzech wcześniejszych meczach uzbierał ich zaledwie 16.
Izrael – Polska 76-73
Polska: Przemysław Karnowski 19 (6 zb, 2 bl), Mateusz Ponitka 15 (8 zb), Michał Michalak 15 (3 zb, 3 str), Jarosław Zyskowski 9 (3 str), Tomasz Gielo 8 (6 zb, 5 ast), Piotr Niedźwiedzki 4, Sebastian Kowalczyk 3, Grzegorz Grochowski 0 (5 ast, 3 zb), Michał Sokołowski 0 (3 zb), Łukasz Bonarek 0