Jeden z bardziej utalentowanych polskich zawodników młodego pokolenia Michał Michalak podpisał umowę z Wicemistrzem Polski Treflem Sopot. Zawodnik związał się z klubem 3-letnim kontraktem. Poprzedni sezon, który spędził w AZS Politechnika Warszawa i ŁKS Łódź był jego pierwszym na parkietach Tauron Basket Ligi.
Obecnie zawodnik przebywa na Mistrzostwach Europy Dywizji B w Sofii z reprezentacją Polski do lat 20, której jest kapitanem. Pomimo problemów ze skutecznością na dystansie wciąż jest jednym z najlepszych strzelców drużyny zdobywając jak dotychczas średnio 11,5 punktu na mecz.
O pochodzącym z Pabianic rzucającym obrońcy szersze grono kibiców po raz pierwszy dowiedziało się, gdy z reprezentacją kadetów zajął 4 miejsce na Mistrzostwach Europy do lat 16. Był tam liderem drużyny i zdobywał średnio 13,6 punktu, 5,3 zbiórki i 2,4 asysty w każdym spotkaniu. Jednak prawdziwa eksplozja popularności nastąpiła bo zdobyciu przez Polskę srebrnego medalu na Mistrzostwach Świata do lat 17 w 2010 roku w Hamburgu. Podczas turnieju notował zdobycze na poziomie 13,0 punktów, 4,6 zbiórki i 2,1 asysty. Redakcja portalu eurobasket.com przyznała Michalakowi za ten turniej wyróżnienie obok takich zawodników jak wybrani w tegorocznym Drafcie NBA Andre Drummond czy Marquis Teague, którzy tak jak on znaleźli się tuż za trzecim zespołem najlepszych zawodników turnieju.
W sezonie 2010/11 był jednym z zawodników, którzy poprowadzili AZS Politechnikę do zwycięstwa w I lidze. Na zapleczu PLK wtedy 17-letni zawodnik notował 16,2 punktu i 4,8 zbiórki na mecz. W Tauron Basket Lidze zadebiutował w barwach drużyny z Warszawy dostawał jednak tylko po 16 minut gry, w których i tak potrafił zdobywać średnio 7,2 punktu i 2,1 zbiórki w spotkaniu. W drugiej części sezonu w związku z problemami w AZS-ie przeniósł się do zespołu ŁKS Łódź i tam jego talent ponownie rozbłysnął. Uzyskał drugą największą zdobycz punktową w jednym meczu wśród wszystkich Polaków w tym sezonie zdobywając 31 punktów przeciwko Siarce Tarnobrzeg. Jego średnie wzrosły wyraźnie do 17,2 punktu, 6,3 zbiórki i 3,4 asysty na mecz.
To zawodnik przede wszystkim dysponujący świetnym rzutem o dobrze ułożonej mechanice. W minionym sezonie trafiał średnio 1,2 rzutu z dystansu w spotkaniu rzucając za trzy ze skutecznością 40%. Potrafi zdobywać punkty na wiele sposobów jednak jego braki w dynamice i atletyźmie sprawiają, że nie jest tak groźny przy wejściach pod kosz, jak wtedy gdy wypracuje sobie pozycję do rzutu z poza pomalowanego. To zawodnik potrafiący zachować zimną krew w trudnych momentach. Jego zaletą jest też to, że dużo widzi na parkiecie i potrafi oddać piłkę do lepiej ustawionego partnera w trakcie wejścia pod kosz. To wciąż niespełna 19-letni zawodnik, który ma jeszcze dużo czasu, aby się rozwinąć i wyeliminować swoje braki.