Rozgrywający Nikola Vasojević oraz skrzydłowi Slavisa Bogavac i Slaven Cupković zostali nowymi zawodnikami beniaminka PLK Rosy Radom ujawniły władze klubu na dzisiejszej konferencji prasowej. Klub potwierdził także wcześniejsze doniesienia o zatrudnieniu Pawła Bogdanowicza i Marcela Wilczka grających w ubiegłym sezonie w Sokole Łańcut.
Jak dotychczas nie potwierdziły się doniesienia o podpisaniu umowy z J.J. Montgomerym, który cały czas rozmawia z klubem. Największym zaskoczeniem był transfer Vasojevicia, który wcześniej nie pojawiał się w plotkach transferowych dotyczących zespołu z Radomia.
Z trójki serbskich zawodników doświadczenie w PLK ma jedynie Slavisa Bogavac, który w poprzednich rozgrywkach reprezentował barwy Śląska Wrocław, a wcześniej AZS-u Koszalin i Sportino Inowrocław. 32-letni skrzydłowy w ubiegłym sezonie na parkietach PLK notował 11,8 punktu i 6,7 zbiórki grając po 25 minut na mecz.
Na drugim skrzydle będzie grał 24-letni silny skrzydłowy Slaven Cupković, który ostatni sezon spędził w jednym z najsłabszych zespołów serbskiej ekstraklasy Napredak Krusevac. Był jednak liderem tego zespołu zdobywając średnio 16,5 punktu, 7,5 zbiórki oraz 1,3 przechwytu na mecz. Dodatkowo rzucał z bardzo dobrą 40% skutecznością za trzy.
Ostatni z serbskich nabytków Rosy, Nikola Vasojević, w ubiegłym sezonie grał w węgierskim PVSK Panonpower Pecz notując średnio 11,8 punktu, 3,6 asysty, 3,0 zbiórki i 1,1 przechwytu na mecz. Ze swoim klubem zajął 7 miejsce w Lidze Węgierskiej. Zawodnik został przedstawiony jako nowy rozgrywający Rosy, ale może grać także jako rzucający obrońca.
Do klubu dołączyła też dwójka skrzydłowych z I ligowego Sokoła Łańcut. Marcel Wilczek był najlepszym strzelcem i zbierającym swojego zespołu na zapleczu ekstraklasy w każdym meczu zdobywając średnio 14,0 punktów i 9,8 zbiórki. Paweł Bogdanowicz natomiast był jedynie rezerwowym i spędzając po niecałe 20 minut na parkiecie notował 6,4 punktu, 2,5 zbiórki i 1,1 przechwytu na mecz.
Wszelkie doniesienia transferowe z PLK możecie znaleźć na naszej transferowej karuzeli.
3 komentarze/y