Niespełniona nadzieja litewskiej koszykówki w Czarnych Słupsk

Litewski skrzydłowy Valdas Dabkus podpisał kontrakt z zespołem Energii Czarnych Słupsk. Mający dziś 28 lat zawodnik jeszcze kilka lat temu uznawany był za jeden z największych talentów u naszych północno-wschodnich sąsiadów. Niestety jego kariera nie rozwinęła się tak jak wielu miało nadzieję, ale Dabkus to wciąż bardzo solidny zawodnik. 

Litwin wraca do Polski po 10 latach tułaczki po różnych klubach na Litwie, Cyprze, Łotwie, w Hiszpanii i we Włoszech. W sezonie 2002/2003 grał w Anwilu Włocławek. Wtedy 18-letni Dabkus, notował prawie 4 punkty i 2 zbiórki na mecz. Klub pomimo podpisanej 3-letniej umowy z zawodnikiem zdecydował się na jej rozwiązanie ze względu na problemy zdrowotne skrzydłowego.

Przed przybyciem po raz pierwszy do Polski Dabkus zajął z reprezentacją Litwy 4 miejsce na Mistrzostwach Europy do lat 18. Sam zawodnik został wybrany do piątki all-star turnieju obok takich późniejszych gwiazd europejskiej koszykówki jak Roko Leni Ukić, Sofo Schortsianitis czy Erazm Lorbek. W 2003 roku już jako gracz Anwilu grał na Mistrzostwach Świata U19, gdzie z reprezentacją Litwy zdobył srebrny medal, nie był już wtedy jednak czołową postacią zespołu. Z reprezentacją Litwy zdobył także brązowy medal w Mistrzostwach Europy U20 w 2004 roku.

W 2005 i 2007 roku grał w meczach All-Star odpowiednio ligi łotewskiej i litewskiej. W 2007 roku zdobył także nagrodę dla najlepszego obrońcy, a rok później znalazł się w najlepszej piątce sezonu ligi litewskiej. W ostatnich dwóch sezonach grał w cypryjskim Etha Engomis Nikozja w barwach którego rywalizował w rozgrywkach Eurocup i EuroChallenge. Z tym klubem zdobył mistrzostwo i puchar Cypru w 2011 roku. Etha obroniła także tytuł w poprzednim sezonie, ale Dabkus zakończył go w litewskim Rudupis Prienu. Dla nowego zespołu w rozgrywkach ligi litewskiej notował średnio 10,3 punktu i 3,8 zbiórki w 15 minut gry.

Mierzący 204 cm Dabkus po rozpoczęciu kariery jako niski skrzydłowy obecnie gra jako czwórka. Z pewnością w Słupsku mogą liczyć na jego dobrą postawę w defensywie. Czarni mają w składzie na tej pozycji także Roberta Tomaszka, a więc żaden silny skrzydłowy drużyny przeciwnej nie będzie miał łatwej przeprawy z Czarnymi Panterami. Dabkus to szósty zawodnik w składzie Energii i pierwszy, który nie ma polskiego paszportu.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.