Po przygodzie z Tauron Basket Ligą i współpracy z Miliją Bogicevićem, syn byłego reprezentanta Polski – Dariusza – Jakub Parzeński zdecydował się na próbę sił w drafcie NBA. Wszystko jednak wskazuje, iż podkoszowy PBG Basketu wycofa się z draftu i poszuka minut na parkiecie we Włoszech.
21-latek jest zawodnikiem słynnego Virtusu Bolonia i ostatni rok spędził na wypożyczeniu w poznańskim klubie. Ten zabieg okazał się bardzo pożyteczny a wychowanek wrocławskiego Śląska mógł liczyć na regularne występy oraz postęp w grze.
Parzeński wystąpił w 38 meczach Polskiej Ligi Koszykówki, podczas których zdobywał średnio 6,2 punktu i miał 3,4 zbiórki. Dla porównania, przed rokiem, we włoskim Virtusie rozegrał on tylko 5 spotkań..
Decyzję o powrocie Jakuba do Virtusu ogłosił właściciel klubu – Claudio Sabatini. Najwyraźniej uznał on, że roczne wypożyczenie przyniosło spodziewane efekty, a postęp w grze podkoszowego jest na tyle duży, by mógł on liczyć na większą liczbę minut we włoskiej lidze. Na podobnej zasadzie do bolońskiego Virtusu powróci także rok młodszy od Polaka Szwed Viktor Gaddefors, który ostatni sezon spędził w klubie Sidigas Avellino.