Uros Mirković, zdobywca dwóch brązowych medali Mistrzostw Polski z Zastalem i Polpharmą oraz mający w kolekcji Puchar Polski z 2011 roku chciałby kontynuować swoją karierę w Polsce, i w Zielonej Górze.
Zastal Zielona Góra osiągnął w niedzielę największy sukces w historii klubu. Koszykarze z Winnego Grodu zdobyli brązowy medal TBL. Jednym z autorów tego wyczynu był właśnie Serb, Uros Mirkovic.
– Miałem rozmowę z kierownictwem, ale na razie nic konkretnego nie mogę powiedzieć. Każdy klub najpierw zabiega o kontrakty z polskimi zawodnikami, bo tych musi mieć na boisku. Potem dobierani są obcokrajowcy. Zobaczymy jaką wizję koszykówki będzie miał trener. Chcę tu zostać! Jeśli chodzi o mnie to jest taka wola. Ja nie potrzebuję większych pieniędzy, po prostu chcę zostać. Ale to nie jest tylko moja decyzja. Jeśli się nie uda to też nie będę miał pretensji. Taki jest sport i każdy ma swoje zdanie – powiedział Mirkovic w rozmowie z portalem sport.zgora.pl.
W sezonie 2011/2012 Uros Mirkovic rozegrał 45 spotkań w barwach Zastalu. Na parkiecie przebywał średnio ponad 21 minut. W tym czasie zdobywał 7,4 pkt, 5,3 zb i 1,1 as.