Najpierw sternicy klubu z Krakowa namówili na przeprowadzkę pod Wawel Tinę Charles. Następnie udało się zakontraktować Justynę Żurowską oraz przedłużyć umowę z Pauliną Pawlak. Teraz jednak wybuchła kolejna transferowa bomba, bowiem szeregi naszej eksportowej drużyny wzmocni inna zawodniczka WNBA – Katie Douglas.
Dla Douglas jest to powrót na Stary Kontynent po poprzedniej przygodzie z klubami z Wilna, Stambułu czy Moskwy.
Amerykanka ma za sobą występy w Orlando Miracle, Conecticut Sun oraz Indianie Fever, z którą zwiazana jest do dziś. 4 razy była wybierana do Meczu Gwiazd ligi NBA oraz od lat uważana jest za czołową defensorkę ligi. Poprzedni sezon na Starym Kontynencie, spędziła grając w barwach Ros Casares Valencia.
Mierząca 183cm wzrostu i mająca 32 lata na karku Douglas ma być liderką na obwodzie przebudowanej, krakowskiej ekipy. Jej mocną stroną są rzuty dystansowe i tym powinna się wykazać podczas pierwszego sezonu w PLKK.