Maciej Lampe był jednym z bohaterów szlagierowej potyczki 31. kolejki hiszpańskiej ACB. Polak był o mały włos od poprowadzenia Caji Laboral do sensacyjnej wygranej nad słynną Barceloną, finalistą Euroligi. Spotkanie można było śledzić na antenie Sportklubu.
Barca objęła prowadzenie po pierwszych 10 minutach (27-17), a jej szeregach wyróżniali się dwaj wielcy liderzy: Erazem Lorbek i Juan Carlos Navarro. Podopieczni Dusko Ivanovica jednak nie złożyli broni i przystąpili do odrabiania strat podczas kolejnej odsłony. W niej do gry mocniej włączył się Lampe i przed przerwą team z Baskonii przegrywał tylko 4 oczkami (46-42).
Obie drużyny nie wahały się urzyć swojej najgroźniejszej broni tj. rzutów za trzy punkty. Gospodarze trafili 12 z 26 prób rzutu zza łuku, podczas gdy Caja Laboral notowała 10 celnych na 17 oddanych. Lampe trafił 3 z 4 a Navarro 5 z 7.
To właśnie obaj snajperzy decydowali o wyniku tego meczu. Polak grał na bardzo wysokiej skuteczności pudłując tylko raz zza łuku i 3 razy z bliższego dystansu (10/13). Łącznie zanotował on 31 punktów (eval 33). Hiszpański MVP Eurobasketu był równie skuteczny i zakończył spotkanie z 31 oczkami, przy efektywności na poziomie 42. Wpływ na drugi wynik miała liczba asyst – 10.
Po przerwie gra była bardziej wyrównana i zespoły nie grały już takimi falami jak podczas dwóch pierwszych kwart. Minimalną przewagę za sprawą świetnych zagrań Huertasa, Lorbeka i Navarro oraz lepiej zorganizowanej defensywy z naciskiem na graczy obwodowych, osiągnęli miejscowi i kontrolowali do ostatniej sekundy przebieg wydarzeń na parkiecie. Kluczową statystyką okazała się liczba strat. Barca miała ich tylko 5, natomiast goście zaliczyli ich 10.
Dla Lampego był to rekordowy pod względem punktów występ w hiszpańskiej ACB a grał on w niej też wcześniej jako nastolatek, dla Realu Madryt. Dla podopiecznych Xaviera Pascuala była to już 7 z rzędu wygrana w sezonie.
Wynik: Barcelona – Caja Laboral 97-89
Najlepsi strzelcy: Navarro 31, Lorbek 21, Huertas 17 i Ndong 14 oraz Lampe 31, Nocioni 14 i Teletović 11.
1 komentarz