Pod lupą trenera kadry.
Za nami ostatnia kolejka drugiej fazy sezonu i czas na ostatnie z podsumowań obejmujących wszystkie 14 drużyn PLK. Od następnego weekendu przejdziemy na analizę zawodników z ostatnich 8 drużyn, biorących udział w play off. W sobotę natomiast najlepiej prezentowała się następująca piątka Polaków:
1. Przemysław Karnowski – środkowy Siarki w ostatniej kolejce nie miał sobie równych wśród krajowych graczy, a przeciwko AZS-owi Politechnice zagrał najlepsze zawody w zakończonym dla niego, pierwszym profesjonalnym sezonie (eval 38). 19 listopada Karnowski błyszczał w meczu przed własną publicznością, bijąc Anwil Włocławek po dogrywce (106-104) i uzyskując 27 oczek oraz 6 desek. Tym razem, na wyjeździe, podopieczny trenera Szczubiała, trafił 17 z 19 rzutów i zakończył sezon z rekordowym osiągnięciem 35 punktów (6 zbiórek). Wieść niesie, że grze Przemka przyglądali się wysłannicy z ligi amerykańskiej NCAA. Młody center zakończył sezon w TBL wygraną (92:81).
2. Michał Michalak – po udanej przygodzie za oceanem w Nike Hoop Summit, kolega Karnowskiego z reprezentacji ustanowił swój osobisty rekord asyst w TBL tj. 11. Przy 12 punktach na koncie młody obrońca ŁKS-u zanotował również swój pierwszy dublet na zawodowych parkietach. W poprzednim sezonie i niższej klasie rozgrywkowej double-double było poza zasięgiem Michała. Konfrontacja ze Śląskiem oznaczała dla niego również 8 kolejny mecz powyżej 10 oczek.
3. Robert Skibniewski – od rozgrywającego Śląska chyba już nie należy tylko wymagać asystowania i dokładnego dogrywania piłek do partnerów.3 z ostatnich 4 spotkań potwierdziły, iż Skiba potrafi rzucać i regularnie trafiać do kosza rywali. Przy nie słabnącej liczbie asyst (7.5 w drugiej fazie sezonu i współ-lider klasyfikacji asyst z Igorem Milicićem) , playmaker trenera Rajkovića w trzech spotkaniach zbliżał się do lub pokonywał granicę 20 oczek. Najpierw rekord kariery przeciwko Siarce w postaci 23pkt (7as), następnie 20 oczek (8as) przeciwko Kotwicy i w miniony weekend 19pkt (przy 8as) z ŁKS-em Łódź. Wrocławianie przy jego znaczącej postawie wygrali ostatnie 5 spotkań w serii.
4. Adam Waczyński – skrzydłowy Trefla Sopot wypadł najlepiej z kadrowiczów (jest ich 4 w Treflu) podczas konfrontacji z Mistrzem kraju. Były obrońca PBG Basketu i Górnika Wałbrzych trafił 4 z 8 rzutów za trzy punkty, kończąc mecz z wynikiem 17 oczek. Waczyński był najlepszym graczem gospodarzy, który w ostatniej odsłonie pozwalał myśleć graczom trenera Muiznieksa o nawiązaniu równej walki z przeciwnikiem, dając nadzieję na dogonienie Asseco Prokomu.
5. Łukasz Seweryn – cichy bohater drugiej kwarty meczu pomiędzy Asseco Prokomem i Treflem. Jego 3 trafienia zza łuku na przestrzeni drugich 10 minut zrobiły różnicę a gościom pozwoliło to odskoczyć na 6 pkt przed przerwą . Obrońca Mistrza Polski trafia w tym sezonie z najwyższą skutecznością 51% rzutów za trzy punkty , a w samej drugiej fazie sezonu trafia też średnio 2 trójki w każdym meczu. Seweryn korzysta w najlepsze z absencji – spowodowanej kontuzją- Przemysława Zamojskiego i przy jego udziale w grze atak Asseco Prokomu nie traci na jakości.