Pod lupą trenera kadry.
Ciekawie było na parkiecie w Zielonej Górze, całkiem wyrównany bój toczyli koszkarze ŁKS-u z PBG Basketem, równie zacięte spotkanie odbyło się w stolicy. Jednostronnie z kolei i z mniejszymi emocjami toczyły się mecze we Wrocławiu i w Gdyni. Jak znajdowali się w ostatniej kolejce Polacy?
1. Dardan Berisha, obrońca z Kosowa w grze – Anwil wygrywa! Włocławianie są zmorą Dainiusa Adomaitisa, z którym wygrali już 6 spotkanie z rzędu. Brak Berishy był widoczny w starciu z Treflem, kiedy Rottweilery nie były w stanie poradzić sobie ze strefą gości. Podczas meczu z Panterami tego problemu już nie było. Dardan trafił 6 z 8 rzutów za trzy punkty (!!) i zanotował fantastyczną skuteczność (9/13 z gry). Na 6 spotkań rozgrywanych w drugiej fazie, Berisha 5-krotnie notował dwucyfrowe zdobycze punktowe oraz w każdym meczu zaliczał co najmniej jedno trafienie zza łuku (w sumie 16 takich rzutów).
2. Filip Dylewicz nie zwalnia tempa przed najważniejszą fazą sezonu. Były kapitan reprezentacji dawał się we znaki defensorom Zastalu i w Zielonej Górze prezentował równie wysoką dyspozycję, co w meczu z Turowem, na poziomie 25pkt. Co ciekawe, Dylu w 3 z 4 ostatnich spotkań rzucał w każdym z nich po 25 oczek. Niestety jego świetna skuteczność z gry – 9/14 – nie przełożyła się na wynik meczu, a on i jego koledzy nie wytrzymali nacisku gospodarzy meczu i zmuszeni byli przerwać swoją serię 3 wygranych spotkań. Dylewicz w 2 ostatnich meczach trafił 6 z 11 rzutów zza łuku.
3. Adam Hrycaniuk, środkowy Mistrzów Polski zrobił wyraźną różnicę w konfrontacji z wicemistrzami kraju. Dzięki jego walce pod koszami Asseco Prokom wygrał kluczową starciu, bitwę na tablicach (40:27). Środkowy kadry Polski już w drugim z rzędu spotkaniu notuje podwójne zdobycze w punktach i zbiórkach. Co ciekawe 14pkt i 11zb to niemal identyczny wynik jaki miał Adam w starciu z Czarnymi Słupsk (14/12).
4. Łódzka młodzież (1/2): Jarosław Zyskowski. Syn byłego reprezentanta Polski, mocno skorzystał na przeprowadzce z Wrocławia. Potyczka z PBG oznaczała dla gospodarzy wygraną na pożegnanie z TBL (ŁKS nie zagra w PLK w następnym sezonie i wycofał się z 2-letniego planu) przed własną publicznością, a niski skrzydłowy zanotował 4 mecz z rzędu, kiedy przekracza 10 punktów. Ponadto Zyskowski drugi raz w przeciągu dwóch tygodni osiągnął pułap 20 punktów i poprawił rekord kariery (z 23 na 25pkt). Jarosław zanotował jeszcze jedno życiowe osiągniecie, trafił 5 rzutów zza łuku na 5 wykonywanych prób! Eval na poziomie 24 jest także rekordowy.
5. Łódzka młodzież (2/2): Michał Michalak. Po Nike Hoop Summit w Portland powrócił do składu ŁKS-u reprezentant Polski do lat 20. Efekt jego gry został zauważony natychmiast i przełożył się ofensywną dyspozycję zespołu Piotra Zycha. Michał 5 raz w sezonie przekroczył 20 oczek, a ponadto w ostatnich 11 z 13 spotkań zanotował on dwucyfrowy wynik punktowy. Obrońca/skrzydłowy, który sezon rozpoczynał w Warszawie zakończył mecz z PBG Basketem z 27 oczkami na koncie, trafiając 9 z 15 rzutów z gry. Te punkty to po rekordzie tego sezonu – 33 – drugi najwyższy na parkietach PLK z ręki młodego zawodnika.