W pewien listopadowy ranek dobiegła do naszych uszu informacja o niespodziewanym opuszczeniu drużyny Mistrzów Polski, bez przekazania informacji do klubu, Alonzo Gee. Skrzydłowy amerykański zdecydował się  na powrót za ocean a dziś świetnie radzi sobie w ekipie Cleveland Cavaliers, notując bardzo solidne występy w pierwszej piątce klubu z Ohio (8.3pkt/3.8zb/1.6przech).

Asseco Prokom w międzyczasie rozgrywał swój najgorszy w historii klubu sezon w Eurolidze, zbierając porażkę za porażką (bilans 1-9) w rozgrywkach elitarnej ligi ..

W międzyczasie zespół Tomasa Pacesasa brał i bieże udział w rozgrywkach rosyjskiej ligi VTB. Tam wyniki również nie są satysfakcjonujące fanów, a team z Trójmiasta zajmuje 7. miejsce w swojej grupie, mając bilans 5-6. Co gorsza, przed dwoma tygodniami z zespołu odszedł kolejny ważny po Gee’m gracz, Oliver Lafayette. Amerykański obrońca miał być motorem napędowym podczas decydującej fazy rozgrywek nie tylko ligi VTB ale i naszej TBL. Tymczasem wybrał on ofertę, z ciekawszej i bogatszej ligi tureckiej, stawiając na Anadolou Efes.

To nie koniec jednak transferowych perypetii nad morzem. Dziś do naszych uszu dobiegła plotka z portali tureckich na temat zainteresowania (znów) Anadolou Efes osobą Donatasa Motiejunasa.  21-letni Litwin to lider ekipy trójmiejskiej ze średnimi 14,2 pkt i 7,6 zb na mecz w lidze VTB. Podkoszowy wybrany z numerem 20 przy ostatnim naborze do ligi NBA miał być atutem trenera Pacesasa w rozgrywkach ligi polskiej. Wygląda na to, iż ostatecznie Mistrz zostanie bez mocnych kart w drugiej fazie sezonu Tauron Basket Ligi, do których się włączy lada dzień! Turcy potrzebują Motiejunasa (i może nad Bosfor trafi jeszcze jeden podkoszowy), gdyż stanęli przez obliczem kontuzji graczy na pozycjach nr 4 i 5.

Puentując; szykuje się prawdziwe polowanie na tytuł Mistrza Polski, jeśli aktualni Championi wystąpią w tak okrojonym składzie..