Asseco Prokom przegrał w Krasnojarsku z Jenisejem 79:102 (22:21, 16:37, 18:26, 23:18) w swoim ósmym meczu koszykarskiej Zjednoczonej Ligi VTB. Było to ostatnie spotkanie gdynian w pierwszej rundzie tych rozgrywek.
Gospodarze, którzy z dorobkiem dwóch zwycięstw w siedmiu meczach (Asseco Prokom odniosło trzy wygrane) zajmowali przedostatnie, ósme miejsce w tabeli grupy B, odnieśli bezproblemowe zwycięstwo. W pewnym momencie przewaga Jeniseja wynosiła nawet 30 punktów.
W żadnych z dotychczasowych spotkań, zarówno w Eurolidze jak i Zjednoczonej Lidze VTB, mistrzowie Polski nie stracili tylu punktów. Do tej pory najwięcej rzucili gdynianom koszykarze Barcelony, którzy wygrali u siebie pod koniec października 88:61.
Pierwsze kwarta nie zapowiadała późniejszej katastrofy, bo po 10 minutach goście wygrywali nawet 22:21. W drugiej kwarcie rosyjski zespół zdeklasował jednak rywali, a w objęciu prowadzenia 58:35 wydatnie pomogło gospodarzom sześć trafionych w tym czasie rzutów zza linii 6,75 metra.
W trzeciej kwarcie obraz gry nie zmienił się, dzięki czemu na początku ostatniej odsłony po trafieniu Andrieja Komarowskiego zrobiło się 86:56 dla gospodarzy. W końcówce gdynianie, wykorzystując rozluźnienie w szeregach ekipy z Krasnojarska, nieznacznie zmniejszyli rozmiary i tak bardzo wysokiej porażki.
Polski zespół w zastępstwie trenera Tomasa Pacesasa, który z powodów osobistych nie mógł pojechać do Rosji, prowadził jego asystent Andrzej Adamek.
W najbliższym czasie gdynian czekają jeszcze dwa spotkania w tych rozgrywkach – w sobotę zagrają w Mariupolu z Azowmaszem, a w środę we własnej hali z Lokomotiwem-Kubań Krasnodar.
Jenisej Krasnojarsk – Asseco Prokom 102:79 (21:22, 37:16, 26:18, 18:23)
Asseco Prokom Gdynia: Donatas Motiejunas 17, Oliver Lafayette 14, Jerel Blassingame 14, Adam Hrycaniuk 10, Piotr Szczotka 6, Przemysław Frasunkiewicz 6, Adam Łapeta 4, Łukasz Seweryn 2, Przemysław Zamojski 2, Michael Kuebler 2, Fiedor Dmitriew 2.
Najwięcej punktów dla Jeniseja zdobyli: Marko Marinovic 17, Lonny Baxter 14, Siergiej Toporow 13 oraz Elmedin Kikanovic 12.
Źrodło informacji: PAP