Połowinki w PLK (9/13) – AZS Koszalin

Półmetek rozgrywek Tauron Basket Ligi już za nami, więc zapraszamy na kolejną analizę dokonań drużyn w sezonie.  Po 8. poprzednich podsumowaniach przyszedł czas na zespół z Koszalina, który od trzech kolejek ma nowego trenera w osobie Andreja Urlepa.

Drużyna: AZS Koszalin (obecnie 5. miejsce w tabeli TBL po XVI kolejce; wcześniej 9 msc. na półmetku)

Trener: Andrej Urlep (pierwszy jego sezon; bilans trenera 3-0, zespołu 8-7)

Istotne mecze wygrane: 85:76 we Wrocławiu, 92:90 z Siarką

Istotne mecze przegrane: 83:91 z Zastalem, 76:83 z Treflem, 82:84 w Słupsku

Oczekiwania przedsezonowe: czołowa szóstka PLK, by móc zagrać w play off

Liderzy: Igor Milicić (9.2pkt i 4.5 as), George Reese (15.7pkt, 4.5 zb, 2.2 as, 1.4 przech) oraz J.J. Montgomery (15.0 pkt i 3.6 zb)

Zawód: Marshall Strickland (który przed dwoma dniami opuścił klub z Koszalina; 3.4pkt na mecz i średnio 1 asysta)

Transfery: na plusRafał Bigus (jego angaż w Koszalinie okazał się strzałem w 10tkę do czasu kontuzji; 8.8pkt i 7.6 zb na mecz), zastępca Bigusa – Callistus Eziukwu (10.0 pkt, 8.8 zb oraz 3blk na mecz!) oraz Stefhon Hannah (przed sezonem przymierzany do Śląska Wrocław, ostatecznie podczas trwania rozgrywek dołączył do AZS-u; 14.7 pkt i 4.5 asysty na mecz)

Na minusMarshall Strickland

Atak: średnio 82.5 pkt na mecz

Obrona: średnio stracone 79.5 na mecz

Mocne punkty: to przede wszystkim doświadczeni gracze w osobach Bigusa, Reese’a i Milicića. Dodatkową pozytywną energię wywołał dopływ świeżej krwi w osobach Hannaha i Eziukwu.

Słabe punkty: Do czasu transferu Hannaha brak wartościowego zmiennika dla Milicića. Następnie w przypadku kontuzji Bigusa, brak podkoszowych centymetrów. Na szczęście dla Andreja Urlepa pojawił się Eziukwu.

Oczekiwania na drugą rundę: zaczęli ją od drugiej z rzędu wygranej a w następnej kolejce przyjdzie im się zmierzyć ze Ślaskiem tj. dobrymi znajomymi trenera Urlepa. AZS powinien sobie poradzić w spotkaniach z Politechniką, Siarką, ŁKS-em czy pokusić o niespodzianki w starciach z Czarnymi (rewanż na własnym parkiecie) oraz Zastalem.

Co można poprawić a co należy zmienić? Zatrudnienie Andreja Urlepa to ma być lekarstwo na poprawę obrony AZS-u oraz większą dyscyplinę w grze zespołu. Jak na razie ręka i nos trenerski Słoweńca są niczym czarodziejska różdżka. Odblokował się Marcin Dutkiewicz, coraz pewniej czuje się Eziukwu, ze spotkania na spotkanie rozkręca się strzelec Hannah. Kto wie czy AZS nie będzie sprawcą jednej z największej niespodzianek i dużego skoku w tabeli PLK? Jak na razie awans przypadł na piąte miejsce a może być jeszcze lepiej, wszak przed nimi – na wyciągnięcie meczu lub dwóch – Anwil.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.