Już dziś po rozegraniu dwóch, zaległych spotkań osiągniemy półmetek rozgrywek Tauron Basket Ligi. Od zeszłego tygodnia prezentujemy Wam zespołowe podsumowanie każdej drużyny. Poprzez następną XIV kolejkę – a na XV kończąc – pokusimy się o ocenę wg. własnych kategorii – każdej drużyny naszej ligi. Zapraszamy na szóstą część i ocenę dokonań Śląska Wrocław.
Drużyna: Śląsk Wrocław (5. miejsce w tabeli)
Trener: Miodrag Rajković (bilans 6-6)
Istotne mecze wygrane: 78:30 z ŁKS-em (czyli pierwsza wygrana, dopiero w siódmej kolejce). Następnie z faworyzowanymi Treflem (82:77) i Czarnymi (83:68). Ponadto dwa, wyjazdowe mecze wygrane po dogrywkach z Kotwicą i PBG Basketem.
Istotne mecze przegrane: 69:70 z Zastalem (na inaugurację), 76:77 na wyjeździe z Siarką, 71:73 również wyjazdowy z Polpharmą. Dziś Śląsk mając trzy dodatkowe wygrane w kieszeni zajmowałby pozycję wicelidera PLK..
Oczekiwania przedsezonowe: czołowa szóstka, gdyż wg przedsezonowych spekulacji trenera Rajkovića ekipy Trefla, Turowa, Anwilu i Czarnych mają większe doświadczenie oraz bardziej zbilansowane składy w porównaniu z jego drużyną.
Liderzy: Robert Skibniewski (lider w kategorii asyst TBL – 6.8 na mecz oraz drugi przechwytujący ligi – 1.8 na mecz; ponadto 11.3 pkt na mecz) oraz Aleksandar Mladenović (gdyby nie jego niecelne rzuty wolne z Zastalem i Polpharmą to Śląsk dziś byłby co najmniej dwie pozycje wyżej! Serb mimo tego jest niekwestionowanym liderem w podkoszowej walce wśród wrocławian; średnie 14.7 pkt/6.1 zb/1.2 blk)
Zawód: mimo ostatniego, 37-punktowego występu i wyrównania rekordu punktowego ligi jest nim kapitan Śląska – Slavisa Bogavac (10pkt na mecz, 27% skuteczności za 3pkt) oraz Bartosz Bochno (dostaje sporo minut i wiele szans od trenera a efekt jest bardzo przeciętny; 3.2pkt i 35% z gry)
Transfery: na plus – Robert Skibniewski (11.3pkt/6.8as/1.8przech) Aleksandar Mladenović (14.7pkt/6.1zb/1.2blk), Akselis Vairogs (10.2pkt/3.5zb i 41% za 3pkt) oraz Qu’arram Calhoun (12.2pkt/4.0zb i 43% skuteczność zza łuku). Na minus – Bartosz Bochno (3.2pkt) i Paul Graham (9.3pkt przy 33% skuteczności zza łuku i 1.8 straty na mecz) Pointa: wrocławianie by walczyć o wyższe miejsca potrzebują solidnego zmiennika na pozycji numer jeden oraz wartościowego gracza na czwórkę (niestety Paweł Buczak i Qa’rram Calhoun za często uciekają na obwód i nie walczą tak pod koszem jak min. Mladenović). Wiele zmieniłby dodatkowy, wartościowy i doświadczony gracz z polskim paszportem (spekulowano na temat Roberta Witki i Cezarego Trybańskiego) odciążając Roberta Skibniewskiego (gra blisko 36 minut na mecz).
Atak: średnio 77 pkt na mecz
Obrona: średnio stracone 76 na mecz
Mocne punkty: w/w Skibniewski i Mladenović. Bardzo dobrze w każdym kolejnym meczu, przy wejściach z ławki, prezentuje się Łotysz Vairogs.
Słabe punkty: brak drugiego wartościowego rozgrywającego oraz jeszcze jednego doświadczonego gracza z polskim paszportem (zobaczymy jak w drugiej fazie sezonu zaprezentuje się Bartosz Diduszko).
Oczekiwania na drugą rundę: wygranie 6 spotkań. Wrocławianie o punkty powalczą w rewanżach z Zastalem, AZS-em Koszalin oraz Siarką Tarnobrzeg. Faworytami z racji przewagi własnego parkietu powinni być w starciach z PBG Basketem, Kotwicą, Polpharmą i Siarką.
Co można poprawić a co należy zmienić? Przede wszystkim trzeba tej ekipie poprawić rzuty wolne (zwłaszcza Mladenovicowi, który w ten sposób przegrał dwa wygrane spotkania). Następnie wypadałoby ustabilizować formę graczom pokroju Paula Grahama i Slavisy Bogavaca a oto muszą zadbać już wyłącznie gracze. Na pewno powrót Adama Wójcika lub angaż ‘wysokiego’ z sugerowanych wyżej Polaków otworzyłby awans Śląskowi do czołowej czwórki rozgrywek, zwiększając rotację serbskiego szkoleniowca. Pewne jest jedno, po słabiutkim starcie i 5. kolejnych porażkach zespół się odbudował i złapał wiatr w żagle.