Drużyna Thomasa Kelatiego BC Chimki Moskwa objęła prowadzenie w rosyjskiej PBL. Stołeczni wygrali trzeci mecz w sezonie pokonując po dogrywce Spartak Sankt Petersburg. Amerykanin z polskim paszportem przez siedem minut nie oddał żadnego rzutu.
Reprezentant Polski Thomas Kelati nie wykazał się niczym szczególnym w wygranym przez swoją drużynę spotkaniu ze Spartakiem Sankt Petersburg.
BC Chimki pokonały ekipę z Sankt Petersburga dopiero po dogrywce 87:81. Po pierwszej połowie moskwiczanie przegrywali siedmioma „oczkami”. Do wygranej Chmiki poprowadzili Timofiej Mozgow (23 pkt, 8 zb) oraz Siergiej Monya (17 pkt, 8 zb, 5 as).
Po kilku dobrych występach Kelati zaprezentował się bardzo słabo, choć małym usprawiedliwieniem jest fakt, iż zagrał tylko 7 minut. W tym czasie nie oddał ani jednego rzutu, miał trzy zbiórki oraz jeden blok.
Info za: SportoweFakty.pl