Asseco Prokom Gdynia podpisał kontrakt z kolejnym zawodnikiem. Jest to koszykarz z bogatą przeszłością, a nazywa się Devin Brown.
Brown pod koniec tego roku skończy 33 lata, więc na brak doświadczenia nie może narzekać. Na boisku wywiązuje się najczęściej jako rzucający obrońca.
Zawodnik ten nie został wybrany w drafcie 2002, ale ostatecznie i tak trafił do NBA. Spędził tam 8 sezonów. Zwiedził takie zespoły jak San Antonio Spurs, Denver Nuggets, Utah Jazz, New Orleans Hornets, Cleveland Cavaliers oraz Chicago Bulls. Brown zapewne najbardziej lubi wracać pamięcią do czasu spędzonego w „Ostrogach”. W 2005 roku grając w tym zespole został mistrzem NBA. To jest sukces, którego wielu wspaniałych koszykarzy nie było w stanie osiągnąć, a nowy nabytek Prokomu dokonał tego. Oczywiście nie był wtedy pierwszoplanową postacią SAS, ale bez wątpienia był częścią mistrzowskiej załogi.
Pod względem indywidualnym dla Devina Browna najlepszy był sezon 2006/2007. Grał wtedy w barwach „szerszeni” i jego średnie statystyki przedstawiały się na następującym poziomie: 11.6 punktów, 4.3 zbiórki oraz 2.6 asysty.
Łącznie w NBA rozegrał 465 spotkań (127 w pierwszej piątce). Średnio w każdym tym meczu notował 7.2 punktów, 2.8 zbiórek i 2 asysty. Brownowi zdarzały się mecze naprawdę świetne. Tak było, gdy na początku stycznie ubiegłego roku jego zespół, New Orleans Hornets, grał na wyjeździe z Utah Jazz. Brown wyszedł w pierwszej piątce i przyćmił takich zawodników jak Chris Paul, Deron Williams, Emeka Okafor, David West, Carlos Boozer czy wielu innych. Nowy gracz Prokomu rzucił wtedy swoje rekordowe 30 punktów i poprowadził „Szerszenie” do zwycięstwa. Ciekawe czy w naszej lidze też będzie notował takie świetne występy?