Trefl Sopot zakontraktował dwójkę nowych zawodników. Obydwaj to gracze podkoszowi.
Pierwszy z nich jest już bardzo znany polskim kibicom. Chris Burgess ostatni sezon spędził w Zastalu Zielona Góra. Zostawił tam po sobie bardzo dobre wrażenie. Był podporą tego zespołu. Jego statystyki to 13.6 punktów oraz 9.4 zbiórek na mecz.
Można powiedzieć, że 32-letni center to prawdziwy obieżyświat. Po ukończeniu edukacji na Uniwersytecie Duke grał w Turcji (Efes Pilsen Stambuł), Australii, Portoryko, Korei Południowej, na Ukrainie oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Obok Burgessa zespół Trefla został zasilony również przez innego amerykańskiego zawodnika. Kontrakt z drużyną podpisał Bill Amis. Ten silny skrzydłowy jest absolwentem Uniwersytetu Hawaii. W ostatnim roku gry notował tam średnio w meczu 15.2 punktów, 7.8 zbiórek oraz 2.2 bloki.
Coraz bliżej związania się z Treflem Sopot jest jeszcze inny zawodnik. Tym razem nie amerykański, ale polski. Mowa o Łukaszu Koszarku. Popularny „Koszar” ostatnie dwa sezony spędził we włoskim Pepsi Caserta. Teraz jednak bardzo poważnie rozważa możliwość powrotu do naszego pięknego kraju. Gdy wyjeżdżał w 2009 roku miał miano gwiazdy. Czy teraz też będzie grał na takim poziomie? Podejrzewam, że tak, bo Koszarek to naprawdę świetny zawodnik z bardzo dużym wachlarzem możliwości.