W swoim pierwszym sparingowym meczu, przebywająca na obozie w Słoweni kadra polskich koszykarzy uległa gospodarzom, a zarazem rodakom naszego nowego szkoleniowca 54-69. Do połowy czwartej kwarty nasi jednak walczyli, jak równy z równym i dopiero w końcowych minutach Słoweńcy zbudowali większą przewagę, zapewniając sobie wygraną. O sukcesie naszych przeciwników zadecydowała duża liczba strat i dobra dyspozycja dnia Gorana Dragića (18pkt).
Warto dodać, że w tym spotkaniu wyraźnie zabrakło nam lidera pod koszem jak i na obwodzie. Miejmy nadzieję, iż posiłki w osobach Marcina Gortata, Szymona Szewczyka czy Thomasa Kelatiego odmienią przebudowaną kadrę Alesa Pipana (wymieni gracze dołączą do kolegów na początku sierpnia).
Najskuteczniejszym Polakiem okazał się gracz warszawskiej Politechniki Piotr Pamuła, który trafił swoje trzy trójki już w pierwszej odsłonie meczu, łącznie kolekcjonując 13 oczek. Jednak problemem naszej kadry okazała się duża liczba strat – 24 w całym spotkaniu – przy 16 rywala.
Kolejny sprawdzian już w poniedziałek, a rywalem naszych będzie Macedonia.
Słowenia – Polska 69:54 (18:21, 18:12, 14:11, 19:10)
Słowenia: Goran Dragić 18 (2×3), Zoran Dragić 10, Bostjan Nachbar 8, Uros Slokar 8, Jaka Laković 7 (1×3), Goran Jagodnik 6, Mirza Begić 4, Saso Ozbolt 3 (1×3), Samo Udrih 3, Miha Zupan 2
Polska: Piotr Pamuła 13 (3×3), Adam Łapeta 10, Adam Waczyński 7 (1×3), Piotr Szczotka 7, Michał Gabiński 4 (1×3), Robert Skibniewski 3 (1×3), Łukasz Wiśniewski 3, Paweł Leończyk 3, Adam Hrycaniuk 2, Tomasz Śnieg 2, Damian Kulig 0, Jarosław Mokros 0