Liga kontraktowa bez spadków po jednym sezonie, z premiami za wynik, jak największą liczbą Polaków w składach oraz frekwencją na trybunach – tak będzie wyglądać ekstraklasa mężczyzn od sezonu 2011/2012. Zmiany zatwierdził zarząd związku koszykówki – poinformowała PAP.
Sezon rozpocznie się 8 października; trzy dni wcześniej odbędzie się mecz o superpuchar. Na razie nie zapadły decyzje o formacie, gdyż jest to uzależnione od liczby zespołów, które złożą aplikacje. Terminarz i system rywalizacji podany zostanie do 10 sierpnia. Wiadomo jednak, że rozgrywki w każdym sezonie będą toczyły się między 1 października, a 15 czerwca.
Nie zmieniono też zapisu o liczbie Polaków – ma być dwóch na boisku i sześciu w składzie lub pięciu w przypadku, gdy klub uczestniczy w pucharach europejskich.
Formuła ligi kontraktowej oznacza, że każdy klub po spełnieniu ściśle określonych i egzekwowanych warunków będzie miał prawo zawarcia trzyletniej umowy, która umożliwi otrzymanie co roku licencji. Stracą ją zespoły, które w dwóch kolejnych sezonach zajmą jedno z dwóch ostatnich miejsc w końcowej tabeli.
Do udziału w PLK sezonu 2011/2012 zostaną zaproszone kluby, które w minionym sezonie zajęły miejsca 1-11, dwa najlepsze z I ligi oraz na specjalnych warunkach spadkowicz, a także trzeci i czwarty zespół I ligi (m.in. opłata 100 tys. zł). Dzika karta została wyceniona na 400 tys. zł.
Każdy zespół musi mieć budżet w wysokości minimum 2 mln zł. Umowa nakłada zobowiązania nie tylko na kluby, ale i władze PLK. Mają one m.in. zagwarantować jedną transmisję telewizyjną w każdej kolejce, współwydawanie miesięcznika.