20 punktów Szewczyka w czwartek nie wystarczyło, aby Air Avellino pokonało w pierwszym meczu ćwierćfinału Benetton Treviso. Wystarczyły za to 34 punkty w sobotę! Polak rozegrał fenomenalny mecz, dzięki czemu jego zespół wyrównał stan rywalizacji na 1:1.
Po czwartkowej porażce na własnym parkiecie Air Avellino było mocno podrażnione. Byli wyżej w sezonie zasadniczym od Benettonu, ale to goście z Treviso rozpoczęli tę serię od zwycięstwa. Gospodarzom nie pomogło 20 punktów Szymona Szewczyka.
Tym razem nasz reprezentant zdobył aż 34 punkty! Szewczyk trafił sześć z siedmiu rzutów za dwa, sześć z 10 za trzy i jeden z dwóch z linii rzutów osobistych. Dominował także pod tablicami, bowiem zapisał na swoim koncie 10 zbiórek. Miał także trzy przechwyty i dwa bloki. To wszystko złożyło się na fenomenalne 42 punkty w klasyfikacji evaluation.
Dzięki takiemu meczowi swojego lidera Air Avellino bez problemu pokonało w drugim meczu ćwierćfinału Benetton Treviso 87:68. Przewaga gospodarzy była widoczna od początku, a swoje zwycięstwo koszykarze z Avellino zaakcentowali w ostatniej kwarcie, którą wygrali 28:16.
Po stronie Benettonu tylko jeden zawodnik na poważnie próbował zagrozić ekipie Szewczyka. Mowa o Devinie Smithie. Amerykanin zdobył w całym meczu 16 punktów i był jedynym zawodnikiem swojej drużyny, który miał podwójną zdobycz punktową.
Na boisku ani na minutę nie pojawił się zawodnik Benettonu Jakub Wojciechowski.
Szymon Szewczyk:
34 punkty
(6/7 za 2, 6/10 za 3, 1/2 za 1)
10 zbiórek
3 przechwyty
2 bloki
42 eval
Źródło informacji: SportoweFakty.pl