Po sobotniej konfrontacji PGE Turowa z PBG Basketem znamy już pełny zestaw par półfinałowych. Przedstawiają się one następująco i rozpoczną rywalizację we wtorek (12/04/11).
Asseco Prokom Gdynia (1) – Energa Czarni Słupsk (4)
PGE Turów Zgorzelec (2) – Trefl Sopot (3)
Zanim jednak zaczniemy spekulować kto jest faworytem w czołowej czwórce rozgrywek, podsumujmy nieco ostatnie dwa tygodnie i ćwierćfinały Mistrzostw Polski.
Wg mnie wyglądało to następująco:
MVP pierwszej rundy P.O. – Filip Dylewicz (zwłaszcza za dwie wygrane potyczki przez Trefl we Włocławku). Zaraz za nim para rozgrywających Jerel Blassingame i Torey Thomas (Czarni/Turów).
Najlepszy rezerwowy – William Avery (Czarni Słupsk) za fenomenalne zmiany w meczach numer 1 i 2 konfrontacji z Polpharmą. Byłemu numerowi 5 draftu do NBA przyznaję też własną nagrodę tzw. Diabła z Pudełka.
Najwszechstronniejszy zawodnik – Torey Thomas (Turów Zgorzelec), który nie tylko podaje i punktuje, ale również zbiera i kradnie piłki.
Drużyna pierwszej części P.O. – Trefl Sopot (osobiście wyżej stawiałem akcje Anwilu, ale praca trenera Muiznieksa i świetna postawa Dylewicza dały wyraźną dominację nad Anwilem). Zaraz za nimi PBG Basket Poznań, który o mały włos nie sprawił wielkiej niespodzianki.
Polska piątka ćwierćfinałów: F. Dylewicz – A. Pluta – R. Skibniewski – R. Witka – K. Roszyk
Najlepsza piątka I rundy: F. Dylewicz – J. Blassingame – A. Pluta – R. Varda – K. Wysocki
Zawiedli oczekiwania: K. Archibeque – T. Cielebąk – G. Reese – D.J. Thompson – C. Thomas